![]() |
p r a c e / p e r f
o r m a n c e >>> |
|
Od kiedy zobaczyłem instalację malarską A.R. Pencka
"Standart" /1968/, około
12 lat temu - nieustannie chciałem zrobić coś bardzo podobnego. Praca Pencka to kilkadziesiąt rysunków pędzlem na tekturkach "z odzysku", charakterystyczna dla jego stylistyki: nitkowate postacie, koła, linie itd. Ideał! Spełnienie marzeń. Odkrycie kwintesencji obrazu! W końcu to udźwignąłem. Przez dwa wieczory, 13 i 15 grudnia minionego roku namalowałem cool - 45 małych obrazków dedykowanych ABSTRAKCJI. Jest to całość. Kojarzy mi się z marszem polną drogą. Krok za krokiem, grzęznąc w piachu, potykając się o kamienie, idąc lepiej lub gorzej, ale do przodu. Żadna praca nie została odrzucona ani poprawiona. Istnieją jako proces, opisane i ponumerowane od 1 do 45. Słowo COOL rozumiem jako energia lub paliwo; w tym miejscu owym paliwem jest dla mnie próba abstrakcji. Dlaczego abstrakcja? W tej chwili abstrakcja
obchodzi swe setne urodziny. Chyba warto ją Z.Nitka III'05 Zob. rozmowę, którą z artystą przeprowadziła Ola Jach >>> |