
<<<
Lech Mrożek, Romuald Kutera, Jan Świdziński,
Anna Kutera Świnoujście lata 70.
SZTUKA KONTEKSTUALNA
Sztukę Kontekstualną sformułował Jan
Świdziński w 1975, a opublikował na pierwszej wystawie 'Contextual Art'
w 1976r. na Uniwersytecie w Lund. Od początku ściśle z nim współpracowali
oraz brali udział w tej wystawie członkowie Galerii Sztuki Najnowszej
z Wrocławia - Anna Kutera, Romuald Kutera i Lech Mrożek, Seminarium Warszawskie
ze Zbigniewem Dłubakiem i Warsztat Formy Filmowej z Łodzi (Józef Robakowski,
Wojciech Bruszewski i Ryszard Waśko), oraz Henryk Gajewski z Galerii "Remont"
w Warszawie.
|
|
Aby przybliżyć istotę sztuki kontekstualnej,
cytujemy fragment wywiadu Pani Ewy Michalik z Janem Świdzińskiw zamieszczonego
w "Atlasie sztuki" nr 3. luty - kwiecień 2004, artykuł pod tytułem
"Sztuka w kontekście Kurpi i Nowego Jorku":
"Ewa Michalik: Czy spodziewał się Pan w połowie lat 70., że za kilka,
kilkanaście lat sztuka stanie się tym , o co Pan występuje?
Jan Świdziński: Nie, nie w takim stopniu. Dziś sztuka jest niemal całkowicie
nastawiona na dzianie się, na odbiór, na interpretację. Dziś już nie ma
fiksowania się na przedmiocie. Dziś sztuka w ogromnym stopniu jest zaangażowana.
Jest społeczna. Otwarta na kontekst. Ja właśnie takiej sztuki chciałem.
E.M. Swoją krytykę, która spotkała się ze światowym oddźwiękiem, skierował
Pan przeciwko konceptualizmowi. Jaka była istota tej krytyki, tego sporu?
J.Ś. Tak to już jest, że zwykle występuje się przeciwko temu, co jest
powszechnie obowiązującym standardem. Więc nie było sensu występować przeciw
malarstwu tradycyjnemu - jego czas już dawno minął. Ja wystąpiłem przeciw
awangardzie, która wówczas była nurtem dominującym. Mnie się zdawało,
że awangarda już się skończyła. Wyczerpała swoje możliwości. Bo awangardę
cechował pewien naiwny heroizm, tak jak komunizm. Wiara że zbudujemy lepszy
świat. Ta wiara w latach 70. ostatecznie się załamała i można było udawać,
że nic się nie stało. Postanowiłem bliżej przyjrzeć się temu, co głosi
anglo amerykańska grupa konceptualistów Art. and Language. Oni mieli
wówczas swego rodzaju monopol naprawdę. Ich pozycja w sztuce była dominująca.
Przeczytałem wszystko co oni pisali. A pisali bardzo chaotycznie. I doszedłem
do wniosku, że trzeba wreszcie zrobić pół kroku dalej. Ich sztuka zamykała
się w sytuacji, w której jeśli ktoś powie, że coś jest sztuką, to jest
to sztuką. To tautologia."(...)
Spotkanie z Janem Świdzińskim, Anną Kutera, Romualdem Kutera i Lechem
Mrożkiem w Galerii ENTROPIA we Wrocławiu było omówieniem 30 lat ruchu
kontekstualnego w Polsce i zagranicą. Przypomniane zostały najważniejsze
wydarzenia, akcje artystyczne i wystawy, które realizowane były pod hasłem
Sztuki Kontekstualnej. /zob. foto >>>/
Towarzyszyły temu aktualne działania Jana Świdzińskiego /performance "Puste
gesty"zob. foto
>>>/,
Romualda Kutery /performance "Barbie z Willendorf"/ oraz pokazy
i wystawa prac./zob.
foto >>>/
Spotkanie zorganizowane z pomocą finansową
OKiS Wrocław.
|